Czy prezes Sławomir Antonik zostanie królem Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno”?

Prezes chce władzy absolutnej. Nie będzie administracji w poszczególnych osiedlach, poza centralną. Wszystko będzie podlegać bezpośrednio prezesowi. Nie będzie też rad osiedli, czyli ludzi wybranych bezpośrednio przez spółdzielców, aby reprezentować ich interesy.

Jako Stowarzyszenie „Razem dla Targówka” wsparliśmy 23 października 2021 r. członków Spółdzielni Mieszkaniowej „Bródno”, którzy spotkali się zaniepokojeni zwołanym na 8 grudnia przez Radę Nadzorczą tzw. walnym głosowaniem. Ma ono odbyć się w godzinach pracy administracji. Szkopuł w tym, że nie wiemy, nad czym będziemy głosować.

Brak jawności w działaniach spółdzielni

SM Bródno i jej działania od lat wywołują liczne fale krytyki – olbrzymia spółdzielnia zarządzana jest przez garstkę prominentnych działaczy, którzy nie dostrzegli, że żyjemy w czasach demokracji, jawności i partycypacji obywatelskiej. W spółdzielni czas się zatrzymał, to prawdziwy relikt PRL-u.

Brak dostępu do informacji, brak remontów bloków, niejasne rozliczanie zużywanego ciepła, a wreszcie absolutna władza prezesa to tylko kilka problemów stale podnoszonych przez spółdzielców. Nie wspominając o kuriozalnych zebraniach walnych, na które prezes przywozi „swoich” głosujących „w walizkach”, a każdy wyposażony jest w pełnomocnictwo od nieświadomego członka spółdzielni.

Cała władza w ręce prezesa

Tak było dotąd. A może być jeszcze gorzej. Okazuje się, że prezes chce władzy jeszcze większej. Będzie likwidował administracje, kolonie i rady osiedli, aby móc samemu o wszystkim decydować. Ta prawdziwa rewolucja szykowana przez prezesa Sławomira Antonika i wiernego mu przewodniczącego Rady Nadzorczej Andrzeja Kucharskiego. Nikt poza nimi nie zna celu i znaczenia planowanych zmian w statucie SM Bródno. Członkowie rad osiedli wybrani w wyborach bezpośrednich przez  mieszkańców o niczym nie wiedzieli, nie mają też w komisji statutowej swojego przedstawiciela.

Przedstawiciele wszystkich czterech rad osiedli wyrazili swoją mocną dezaprobatę dla działań Rady Nadzorczej, przyjmując wspólne stanowisko.

Na razie SM Bródno ogłosiła głosowania na dzień 8 grudnia, ale nie można zapoznać się z planowanymi zmianami. Czy będą dostępne tylko w administracji w godzinach jej pracy? Czy może udostępnione zostaną na stronie? I kiedy? Kto będzie mógł się z nimi rzetelnie zapoznać i wyjaśnić spółdzielcom, w jaką stronę zmierzają zmiany? Pytań jest bez liku, a odpowiedź zna tylko prezes Sławomir Antonik.

Nie dawać pełnomocnictw

Jedno jest na razie pewne, żaden członek spółdzielni nie może dawać swego pełnomocnictwa do głosowania obcym osobom, a szczególnie dozorcom. Ten głos pójdzie na pomysły prezesa. Od lat praktykowane jest przez władze spółdzielni takie zdobywanie pełnomocnictw od nieświadomych mieszkańców. To musi się skończyć.

Znamienne jest, że takie spotkania odbywają się w chłodzie i deszczu, podczas gdy obok dostępne było duże pomieszczenie w budynku spółdzielni przy Krasnobrodzkiej 11.

*

W czasie spotkanie zbierane były też podpisy w sprawie obrony zieleni w Parku Bródnowskim. Tu wersja elektroniczna

Poniżej link do nagrania spotkania: